Serce w pudełku, tak w skrócie można by nazwać nowatorskie rozwiązanie, które wkracza do polskiej transplantologii. A wszystko dlatego, że 4 marca w klinice WUM kierowanej przez prof. Mariusza Kuśmierczyka po raz pierwszy w historii serce przeznaczone do przeszczepienia podróżowało ciepłe i wciąż bijące. Jak to możliwe?

Bijące serce w drodze po nowe życie. Przełom w transplantologii
Obecnie na świecie jest tylko jeden sprzęt, który umożliwia transportowanie ciepłego i wciąż bijącego serca od dawcy do biorcy. A mianowicie jest to aparatura o nazwie OCS Heart. To dzięki niej szanse na użycie narządu wrastają niemal trzykrotnie, ponieważ lekarze mają nie 4 a 12 godzin na dostarczenie materiału niezbędnego do przeprowadzenia przeszczepu.
Źródło: https://www.poradnikzdrowie.pl/aktualnosci/pierwszy-taki-przeszczep-jechalo-do-niego-bijace-serce-pan-jerzy-biega-po-korytarzach-aa-S27k-nm3o-Fp5t.html